Tereny > Łąka
Krwista łąka
Karo:
Gdzie się nie rozejrzysz, tam zobaczysz maki i inne czerwone kwiaty.
Karo:
Weszła. Rozejrzała się i otrzepała z różnych liści. Przeciągnęła się i złożyła skrzydła.
Karo:
- Nic ciekawego - burknęła swym zachrypniętym głosem i wzbiła się w powietrze. Wyleciała.
Karo:
Weszła. Rozejrzała się. Podrapała się za uchem i położyła się na grzbiecie.
Haru:
Wszedłem machając ogonem. Miałem półprzymknięte powieki. Westchnąłem wędrując prosto.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej