Over The World

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Autor Wątek: Domek Johna  (Przeczytany 3503 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 22, 2015, 15:17:03 »

John nie mógł już usiedzieć prosto, ale dalej pił. Był alkoholikiem, a do tego, lubił od czasu do czasu upić na amen. Wyjął spod stołu drugą butelkę.
Ezia obudził cichy dźwięk, jaki wydawał z siebie jego telefon, kiedy odbierał SMS-a. To Lea. Prosiła, żeby zjawił się jak najszybciej i podała mu swój adres. Chłopak podniósł się z cichym westchnieniem i zerknął przez drzwi, na Alyss i Johna, po czym wyskoczył po cichu przez okno. Co prawda, na dworze było już całkiem ciemno, ale dla wilkokrwistego to żaden problem. Opuścił działkę i skierował się w stronę miasta.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 22, 2015, 16:30:13 »

Oczywiście nie byłam świadoma tego, że Ezio opuścił dom. Gdy John wyjął kolejną butelkę, zawahałam się. Jednak byłam już dość mocno podpita, więc wahanie było bardzo krótkie.
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 22, 2015, 22:40:26 »

Mężczyzna wypił już zdecydowanie za dużo. I zaczęły się kłopoty, bo wśród jego poplątanych i nieskładnych myśli kłębiących się w głowie, na wierzch wybiła się jedna: fajnie by było zaliczyć tą panienkę... I zaraz pewnie by się do niej próbował zastosować, gdyby nie to, że zachowanie równowagi to dla pijanego człowieka trudna sprawa. Wstał z krzesła i oparł się ciężko o stół.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 22, 2015, 22:44:11 »

Byłam na maksa pijana. Chyba nigdy nie wypiłam aż tyle. Spojrzałam na Johna dziwnym wzrokiem. Po co on wstaje? Cóż, mój umysł był tak zamroczony, że nie dostrzegłam wyraźnie pożądającego wzroku mężczyzny. Po prostu oparłam się i kiwając się delikatnie, spojrzałam w górę.
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 23, 2015, 11:55:18 »

- Chodź, koteczku... - zaczął bełkotać pod nosem, co przerywała mu co raz czkawka - Dzisi-aj będziesz... mo-ja...
Zaparł się mocniej na stole, który zaczął protestować, wydając z siebie cichy trzask. On jednak nie zważał wcale ani na to, ani w ogóle na to co działo się wkoło. Po prostu zbliżał się do nifmy, na ciągle plączących mu się nogach. W końcu, kiedy był już blisko niej, grawitacja ściągnęła go na podłogę.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 23, 2015, 12:23:29 »

Patrzyłam na chłopaka otwartymi szeroko oczami. Gdy podszedł do mnie, jakaś myśl wybełkotała "wstań i idź"
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić
Kiwając się na boki, próbowałam wstać. Oj, marne skutki. Wszystko się kręciło, jedyne co mi się udało to przesunąć na drugi koniec fotelu
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 23, 2015, 12:34:03 »

Chwilę mu to zajęło, ale udało mu się podnieść.
- N-n-nie u-uciekaj ode mnie, ko-kotku! - zawył, wyciągając rękę w jej stronę.
Zapisane


Karo

  • Administrator
  • Ekspert
  • ********************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1210
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 23, 2015, 21:18:19 »

__________________________
Ja też nie zabiję.. xD
Zapisane
Imię:
Karo. Jest to skrót od imienia Karoiiina.

Wiek:
3 lata.
3 lata | 27 dzień | 3 część

Moce:
1. Magia - potrafi czarować, jednak musi znać zaklęcia i nie może stworzyć coś z niczego
2. Sokoli wzrok - gdy powie 'wzrok' może zobaczyć coś za ścianą, coś oddalonego do 20 km, wnętrzności innych stworzeń, wnętrza budynków itp. Nie kopiować! Kopiowanie karane!
3. Świecenie - gdy tam, gdzie właśnie jest wadera, pojawi się inny wilk, jakaś część jej ciała zaczyna świecić na niebiesko Nie kopiować! Kopiowanie karane!
4. Zmiennokształt - może przybierać postać innego zwierzęcia lub czegokolwiek
5. Ożywianie rzeczy wyobrażonych - jeśli wyobrazi coś sobie i powie 'stwórz', to ta rzecz pojawia się Nie kopiować! Kopiowanie karane!
6. Burzliwość - podczas napadu złości może władać burzą, która nagle się pojawia, 'zżera' to dużo energii Nie kopiować! Kopiowanie karane!
7. Wielożytność - może być w wielu miejscach naraz..
8. Syreni śpiew - jej śpiew jest magiczny: może władać (przejmować kontrolę) podczas śpiewu nad innymi wilkami/ludźmi na 1 godzinę.. Nie kopiować! Kopiowanie karane!
9. Władanie żywiołami - sam wiesz
10. Wytwarzanie niewidzialnej tarczy, dzięki której nikt mnie nie widzi/czuje.. - gdy tego chce, pojawia się tarcza. Nikt mnie nie może zobaczyć ani wyczuć. Nie kopiować! Kopiowanie karane!
11. Teleportacja.

Partner:
Ian.

Potomstwo:
Nein, bo jeszcze Ian zemdleje.

Rodzina:
Brat bliźniak: Haru.

Przyjaciele:
~ Slash;
~ Syriusz (xD).

Wrogowie:
Nein ._.

Jako czuowiek:

Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 23, 2015, 22:01:03 »

-J-ja mam chłoo - czknęłam - paka - wybełkotałam. Wszystko się kręciło, a John chyba miał bliźniaka..
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 24, 2015, 12:15:40 »

- Co z-z te-ego?... Chodź tu! - znowu się wydarł, zbliżając się do dziewczyny.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 24, 2015, 21:03:37 »

-Ano du-u-użo z teego - czknęłam ponownie. "Czemu ich jest dwóch?" zapytałam się w myśli.
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 25, 2015, 11:33:08 »

Wybełkotał coś pod nosem, tak, że w ogóle nie szło tego zrozumieć. Chwycił Alycię za nadgarstki, a uchwyt, trzeba przyznać, że nawet po pijanemu miał dość mocny. Stracił jednak znowu równowagę o przewrócił się, częściowo na dziewczynę.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 27, 2015, 19:13:09 »

Gdy wywalił się na mnie i poczułam swoją kompletną niemoc, coś w mojej głowie się ogarnęło. Tyle ile mogłam odepchnęłam go na bok i przetoczyłam się na bok. Patrzyłam to na jednego Johna, to na drugiego. A się na mnożyli..
Zapisane

Ezio

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 223
  • Si... Assassino, amico mio...
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 28, 2015, 18:57:49 »

Posypała się wiązanka przekleństw. John z trudem się podniósł i znowu złapał dziewczynę.
- Jesteś mo-ja! - dmuchął jej prosto w twarz alkoholowym smrodem.
Zapisane


Alycia

  • Użytkownik
  • Aktywny użytkownik
  • ***************
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
    • Zobacz profil
Odp: Domek Johna
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 29, 2015, 15:10:02 »

Nie wiedzieć czemu ten smród alkoholu sprawił, że odzyskałam lekko zdolność myślenia. A ze wszystkich myśli jedna wręcz krzyczała: "Chowaj się!" Moje oczy błysnęły lekko. Wyrwałam się jakimś cudem i wybiegłam z domu. Ukryłam się gdzieś w krzakach.
Zapisane
 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
partiademokratyczna mixblackcity ganghg mylittlepets programowanie