Over The World

Tereny => Łąka => Wątek zaczęty przez: Karo w Lipiec 19, 2014, 21:30:01

Tytuł: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Lipiec 19, 2014, 21:30:01
Nazywa się tak, ponieważ często siedzą tu młode, i ludzi, i zwierząt.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:01:58
Wsunęła się na łąkę. Rozejrzała się. Położyła się na trawie, patrząc w gwiazdy.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 01, 2014, 22:12:01
Wszedłem oglądając się za siebie i sprawdzając czy NiYu idzie. Podkradłem się po cichu do siostry i skoczyłem na nią.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:13:19
Zrzuciła swego baaaaaaardzo ciężkiego brata. W międzyczasie zmieniła się w wilka. Podniosła się.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:15:41
Wbiegłem sobie truchcikiem. Nawet woda cieknąca z włosów jakoś mi nie przeszkadzała. Stanąłem koło Haru, przyglądając się najpierw jemu, a potem Karo.
-Co robisz? - skierowałem pytanie do wilczycy.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:16:40
- Wydzieram się na brata - machnęła ogonem. Stanęła wyprostowana naprzeciw Haru.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 01, 2014, 22:17:12
Zaśmiałem się. Obróciłem się i spojrzałem na chłopaka. Ugryzłem siostrę w ucho.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:20:19
Warknęła i rzuciła się na brata. Przygniotła go do ziemi i machnęła ogonem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:21:10
Zaśmiałem się, przyglądając się rodzeństwu.
-Jesteście na swój sposób uroczy! - stwierdziłem. Nie wiedziałem jednak, czy dołączenie się do ich zabawy byłoby dla mnie bezpieczne... w końcu to jednak wilki, nie? Olać to! Podszedłem do Karo i Haru, kucnąłem, po czym pogłaskałem ich oboje.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 01, 2014, 22:21:51
Zacząłem gryźć jej łapę, obśliniając ją całą. Wydałem odgłos jakby mruczenia gdy chłopak mnie głaskał.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:22:23
- Fuuu, jesteś obleśny - jęknęła, odskakując od brata. Zmieniła się ponownie w człowieka. Spojrzała z zażenowaniem na basiora.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:27:08
Zaśmiałem się, sam nie wiedząc, czy z Haru czy z reakcji Karo. Popatrzyłem na dziewczynę. W sumie ładna. Wstałem i podszedłem do niej. Miałem wrażenie, że zapomniała o wszystkim, co się stało wcześniej, więc...
-Poznajesz mnie? - spytałem, przyglądając się jej. To chyba nie jest to samo szczenię...
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:29:04
Przyjrzała się chłopakowi. No, coś w jej głowie jarzyło, jednak nie wie co.
- Taaak, chyba tak - mruknęła.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:31:37
Zaśmiałem się miło.
-Chyba nie na tyle, by pamiętać moje imię. Tak więc, nazywam się Nishinoya Yuu. Miło mi cię poznać, Karo! - przedstawiłem się i tradycyjnie się ukłoniłem. Po chwili znów się wyprostowałem i z delikatniejszym już uśmiechem popatrzyłem jej w oczy. (te, jesteś ode mnie wyższa?)
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:33:55
Skinęła głową. Położyła się na trawie (uznajmy, że siedziała xD). Przymknęła oczy.


No tak w sumie.. to nwm, bo ona chyba jako człowiek ma jakieś 15 latek, ale jest niska xD.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:35:29
Przeszedłem obok niej tak, że teraz stałem koło jej głowy. Kucnąłem i popatrzyłem na nią. Woda z moich włosów kapała jej na twarz, choć ja tego nie zauważyłem.
-A więc jesteś siostrą Haru, taak?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:36:12
- Niestety - mruknęła takim tonem, jakby jęczała.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:37:45
Zaśmiałem się z jej reakcji, po czym siadłem sobie po turecku, dalej się nad nią pochylając.
-Opowiesz mi co nieco o sobie? Co lubisz robić?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:44:42
- Czuję się, jakbyś mnie przesłuchiwał czy coś. No to.. (lubię placki xD) nie mam szczególnych zainteresowań. Tyle co patrzeć w niebo i takie tam - mruknęła.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:46:52
-W takim razie wybacz, że ci zasłaniam. - odsunąłem się trochę, po czym położyłem się obok niej.
-Tamtego nie przesłuchuję, bo znając moje szczęście to się do mnie wprowadzi. - zaśmiałem się.
-A ja lubię grać w siatkówkę! - dodałem po chwili z uśmiechem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 01, 2014, 22:52:08
Tak szczerze - nie słuchała go. Myślami była zupełnie gdzieś indziej. Zastanawiała się, co z Ianem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 01, 2014, 22:53:49
Zauważyłem, że ona chyba ma mnie gdzieś... więc się zamknąłem i popatrzyłem w niebo. Zacząłem spokojniej oddychać, mając nadzieję, że się nie przeziębię. W sumie jest chłodno.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 07:31:26
Przeciągnęła się. Już ranek? Oh, jeszcze rosa. Jęknęła i zmieniła się w wilka.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 09:30:33
Widząc, że NiYu "zajął" się moją siostrą wstałem i odszedłem kawałek włażąc na jakieś drzewo.  Zamieniłem się w człowieka(a czo inny nie będę xD A poza tym. Wilk na drzewie? :0) i siedziałem skulony na gałęzi. Nie odezwałem się, tylko obserwowałem ich z daleka "przeszywając" zielonymi ślepiami.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 02, 2014, 10:32:04
Nie wiem, kiedy zasnąłem, jednak słońce nie było na tyle łaskawe, by mnie obudzić.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 11:14:11
Patrzyłem na nich w skupieniu. Po chwili zacząłem bawić się materią drzewa obok mojego. Drzewo znikło i pojawiło się między waderą, a człowiekiem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 12:37:25
Warknęła, spoglądając na brata. Zmieniła się w ptaka, wleciała na gałąź, następnie zmieniła się w człowieka i moooooocno przytuliła swojego braciszka.
- A wiesz, że ja Cię kocham, stary, śmierdzący kapciu? - zaśmiała się, puszczając go.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:02:54
-Czego chcesz?-powiedziałem patrząc na nią jak na chorą. Poprawiłem grzywkę i czekałem na odpowiedź.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:03:56
- No nic. Czy nigdy nie mogę powiedzieć swemu kochanemu braciszkowi, jaki jest super, fajny i w ogóle?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:05:29
-Nie?-powiedziałem i postukałem ją w głowę.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:08:30
- O fak ju - powiedziała i strąciła go z drzewa.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:11:36
-Menda-powiedziałem lądując jakimś cudem na nogi. Wyprostowałem się i spojrzałem na siostrę. Złapałem ją za kostki i ściągnąłem z drzewa, łapiąc ją.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:14:19
Zaśmiała się, patrząc na brata.
- Oj dobra, nie nazywaj mnie tak.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:17:01
-Ty w ogóle coś jesz? Ważysz prawie tyle co nic-powiedziałem lekko ją podrzucając w rękach.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:18:38
- Jeszcze jak powiesz, że mam tasiemca, to będzie super - przewróciła oczami. - Nie wiem. Dawno nie jadłam, czasu nie mam.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:20:59
-Ok! Masz tasiemca-zaśmiałem się.-Nie masz czasu? Boże jak dziecko! Zacznę Cię karmić może jeszcze, co?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:23:09
- Aż tak to nie, dzięki - mruknęła.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:25:07
-To zacznij normalnie jeść-powiedziałem, spojrzałem na nią uważnie "przeszywając" ją ślepiami.-Obiecaj!
_______________________
A tu nagle Ian wbija XD I taki: Karo! Co tu robisz?
HAhahah
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 13:30:43

Chciałem wbić, ale żeby poplumkać (pogadać, się znaczy ::) Mój prywatny język xD) xD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:31:47
_________________
Hahah XD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 13:36:16

To jak? Plumkamy? xD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:38:51
- A bo co mi zrobisz?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:40:00
-Będę Cię karmił jak dziecko-powiedziałem poważnie.
______________________
No chodź! Poplumkamy C: HAhaha
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:40:57
- Zapomnij - uśmiechnęła się.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:45:39
-Ha...Nie. To będę Cię karmił jak małe dziecko. Zobaczysz.-powiedziałem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:49:47
- Zapomnij.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:53:47
-Nie-powiedziałem
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 13:54:34
- Nie to znaczy nie.


Spadam ;-; Bd wieczorkiem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 13:57:08
-Masz upartego brata i nic tego nie zmieni. Ja zostaję przy swoim.-powiedziałem
____________________
Pap
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 14:08:23
Wdreptałem. Za mną jak cień podążał Gareth, który najwyraźniej uparł się, by mnie non stop irytować. Przetruchtałem przez polanę i wywaliłem się celowo pod jakimś drzewem, nawet nie zauważając innych. Gareth, naturellement, wskoczył na to samo drzewo pod którym leżałem, machając radośnie czarno-białym ogonem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 15:59:35
Spojrzałem na Iana. Wyszczerzyłem się u uśmiechu.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 02, 2014, 17:26:16
Sen w końcu łaskawie się skończył. Niemrawo otworzyłem oczy, nie wiedząc, gdzie jestem. Zwłaszcza że teraz spałem sobie pod jakimś drzewem. Podniosłem się na rękach, po chwili łapią się za bolącą od nadmiaru snu głowę. Potrząsnąłem nią i rozejrzałem się wokół, ignorując trawę i liście we włosach. Ziewnąłem, po czym wstałem i się przeciągnąłem. Podszedłem do Haru.
-Hej... Czemu mnie nie obudziłeś? Czuję się jak jakiś bezdomny... - stwierdziłem, po czym się zaśmiałem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:35:18
-A po co? Miałem ochotę Cię utopić-powiedziałem szczerząc się. Odstawiłem w końcu siostrę. Co to za wygoda? Nie jestem tragarzem kurde! Potargałem włosy siostry.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 17:39:18
- Pfyyy... i tak masz za bardzo kościste ręce. Siłownia by ci się przydała, misiek - uśmiechnęła się, głaskając brata po głowie.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 02, 2014, 17:41:09
Zaśmiałem się, przypominając sobie swoją starszą siostrę. Też zawsze się z nią droczyłem.
-Ja chyba będę szedł do domu, trzeba się porządnie umyć i w ogóle...
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:42:41
Moja mina wyglądała jak -.-''.
-Wilk na siłowni? Śmieszne-powiedziałem i westchnąłem. Spojrzałem na NiYu z wyszczerzem mówiącym "TO JA Z TOBĄ!"
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 17:44:43
- Przecież umiesz się zmieniać w człowieka - przewróciła oczami. - Ewentualnie, zmienić się w człowieka z bicepsami.
Zmieniła się w wilka. Przeciągnęła się. Podeszła do Yuu i otarła się o jego nogi.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:46:07
-Eheehe rzadko to robię.-powiedziałem i burknąłem pod nosem *ciota*. Podeszłem do karo i zacząłem ją drapać po łebku, jak to nabierałem zwyczaju.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 02, 2014, 17:46:51
Odwzajemniłem wyszczerz, by po chwili skierować go też do Karo. Pogłaskałem ją, dość czule ją pieszcząc.
-Jeśli chcecie, to mogę was ze sobą wziąć! - zaproponowałem szczęśliwy, że będę mieć co najmniej jednego gościa w nowym mieszkaniu.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:48:54
-Ją też?-spytałem i jęknąłem.-Uważaj bo Ci rękę oślini-powiedziałem poważnie by po chwili się roześmiać.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 17:51:19
Machnęła ogonem.
- Wiesz, chyba zostanę. Mam coś do załatwienia, ewentualnie później dojdę.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Nishinoya Yuu w Listopad 02, 2014, 17:52:23
Zaśmiałem się.
-Jasne! - uśmiechnąłem się do niej, po czym zacząłem zmierzać w kierunku miasta, co chwilę patrząc na Haru. (wyszedłem)
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:53:02
-Kocham Cię siostra-powiedziałem. Pogłaskałem ją i wyszedłem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 17:53:49
Otrzepałem się, w końcu zauważając inne wilki/ ludzi.

Khep no, przecie wlazłem, żeby pogadać z wami, tylko nie chciałem was blokować, bo musiałem iść ;^; Fretoty, uciekli ;-;
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 17:54:35
____________________
Haha wejdź PRZEZ OKNO XDD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 17:54:51
Przeciągnęła się. Spojrzała w stronę Iana. Przywarła do ziemi i zaczęła się skradać.


IAAAAAAAAAAAAAAN, wbij na fb ;-;
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 17:59:13
Ziewnąłem. Nie zauważyłem Karo. Gareth najwyraźniej tak. Uśmiechnął się wrednie i pochylił nisko łeb, patrząc na mnie.
- Uważaj, stary, poczwarka na trzeciej... - syknął. Zignorowałem go, nie odwracając głowy.

Okieu ;-;

Okno? Nie, otynkować xD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 18:01:38
Spojrzała na Gareth'a wzrokiem, który mógłby zabić, gdyby ona miała taką moc. Przewróciła oczami i jakoś rzuciła kamieniem w niego, wywalając język. Podniosła się.
- Hej, Ian.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 18:06:46
Gareth zaśmiał się tylko. Podskoczyłbym, gdyby nie to, że leżałem. Zerknąłem na Karo.
- Siemczysz.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 18:08:42
- Co tam? - przewróciła oczami. Zignorowała Gareth'a.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 18:11:48
- Oprócz tego - kiwnąłem łbem w stronę Garetha, który wciąż się krztusił ze śmiechu. - Jest spoko.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 18:12:26
- Walnij go czasem, czy coś - mruknęła.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 18:16:40
Gareth spadł z drzewa, zanosząc się cichym chichotem.
- Sorry, głupawka... - usłyszałem z głębi jakiś krzaków. Przewróciłem oczami.
- Chyba lepiej nie... - mruknąłem.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 18:20:45
- Się boisz. Ewentualnie, zmień się w człowieka i weź go na rączki, a potem zrzuć brutalnie, jak mnie Haru - jęknęła, przypominając sobie jak zrzucił ją z drzewa.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 18:28:10
- Na pewno bym go uniósł. - parsknąłem. - Młodszy, ale wyższy. - Zerknąłem na Garetha, który wygrzebał się z zarośli i usiadł obok mnie. - Ale zawsze szczuplejszy... - mruknąłem z niejakim triumfem. - A co tam u cb?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Haru w Listopad 02, 2014, 18:29:18
__________________
Ale złapał ;-;
I TO TY HARU ZRZUCIŁAŚ! Haru ściągnął XD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Karo w Listopad 02, 2014, 18:30:49
- Nic.. takiego - mruknęła. - W sumie, chyba muszę lecieć, obiecałam komuś, że przyjdę.
Liznęła lekko basiora po pysku i wybiegła.


Oj cicho, Karo lubi zmyślać. xD
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 02, 2014, 18:36:08
- Eść. - walnąłem Garetha łokciem i znów ruszyłem pod 'moje' drzewo. Mgliście zastanowiłem się, co porabia moje rodzeństwo. Pół-demon przeciągnął się. Machnął ogonem, zwalając mnie z łap, po czym zaśmiał się i zwiał (nie wyszedł ;-;). Warknałem tylko za nim, zbierając kości z ziemi.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 03, 2014, 15:24:16
Otrzepałem się, uspokajając się nieco. Ziewnąłem, po czym o mało nie połknąłem języka, słysząc za sobą demoniczny chichot Garetha.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Ian w Listopad 06, 2014, 20:07:29
Spojrzałem spod byka na Gareth'a i wyszedłem. Wyszczerzył się w uśmiechu, wybiegając truchtem za mną.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 15:35:24
Elizabeth cichym i spokojnym krokiem wsunęła się na tereny łąki z zamiarem sfotografowania kilku zwierząt. Znalazła odpowiednie miejsce, w którym mogłaby przystanąć. Przygotowała aparat, a następnie rozejrzała się. Na drzewie nieopodal znajdowało się niewielkie gniazdo wróbli. Beth zaczęła cykać zdjęcia.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alice Chamberi w Sierpień 07, 2019, 15:45:55
Od kilku godzin włóczyłem się bez celu po okolicznych terenach. Moja agentka, Kate, jak zwykle zostawiła mi auto ze wszystkimi moimi gratami i bez pożegnania wsiadła w samolot razem z całą resztą moich tak zwanych "przyjaciół", ale przedtem dokładnie mi wyjaśniła na kiedy i gdzie tak właściwie mam się stawić z całym moim dobytkiem w postaci kilkunastu instrumentów rozrzuconych niedbale w jej Chryslerze - ponieważ tylko ona zawsze znała cały plan i praktycznie nigdy nie widziała sensu w dzieleniu się nim ze mną. Co w sumie popierałem, znając moją pamięć.
Także teraz zamyślony, wiedząc, że mam sporo czasu zanim ponownie będę musiał ruszyć w trasę, przemierzałem szybkim truchtem las w postaci wilka, dopóki wiatr się nie zmienił, przynosząc mi wiadomość o pobliskiej polanie. Niewiele się nad tym zastanawiając, ruszyłem w tamtym kierunku, aby już po chwili stanąć na niewielkiej górce i wpatrzyć się prosto w słońce.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 15:55:34
Po zrobieniu miliarda (no dobra, nie przesadzajmy) - około 20-30 zdjęć Eliza rozejrzała się po okolicy w poszukiwaniu czegoś innego do sfotografowania. W końcu nie samymi zdjęciami ptaków człowiek żyje, nie? Po krótkiej chwili rozglądania się zauważyła posturę czegoś jakby... wilka? Ciężko jej było stwierdzić, to "coś" stało tak bardzo przy słońcu że nie była w stanie stwierdzić co to było. Uznała, że podejdzie i sprawdzi, w końcu - stworzenie nie stoi na dwóch nogach więc to nie będzie człowiek, więc nie będzie narażona na ewentualną rozmowę. Nie chcąc też za bardzo zbliżać się do tego czegoś przemieściła się trochę w lewo, tak by słońce nie przeszkadzało jej w robieniu zdjęć. Stanęła nieruchomo i zaczęła robić zdjęcia.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alice Chamberi w Sierpień 07, 2019, 16:10:16
Stałem w miejscu, jak zahipnotyzowany gapiąc się wciąż prosto w słońce bez mrugania. Starałem się nie ruszać i wyciszyć, aby móc w pełni skoncentrować się na otaczającej mnie przyrodzie, z którą tak bardzo zżyty byłem, szczególnie gdy przybierałem moją wilczą postać. Nie znajdowałem się teraz co prawda w Mrocznej Puszczy i nie miałem już nad czym czuwać, ale w żadnym stopniu nie przeszkadzało mi to w próbie połączenia się z tym, o co dbałem od zawsze i co od równie długiego czasu było mi jedynym towarzyszem przez długie trzy miesiące w ciągu każdego roku spędzanego w Kompleksie Imindel. Teraz, gdy moje rodzeństwo odmówiło dalszego wykonywania swoich obowiązków, i ja postanowiłem oddalić się nieco i zająć się własnymi sprawami, nieco obejrzeć świat, można by rzec. Stałem zatem dalej, jedynie uśmiechnąłem się w duchu, słysząc jak w odpowiedzi na moją wiosenną aurę ptaki zaczynają kwilić, a rośliny wokół mnie wyciągają liście i pędy w moim kierunku. No, to właśnie lubiłem. Wiosna, okazjonalnie lato. A nie zima. Moim skromnym zdaniem całą zimę powinno się spędzać w krajach, gdzie nie ma jej wcale, ale niestety mojego skromnego zdania zazwyczaj nikt nie chce słuchać.

Myśląc dalej tym tokiem, posadziłem tylko bezwiędnie mój puszysty w tej chwili tyłek na ziemi, aby za chwilę wyprostować się na tylnych łapach na całą wysokość moich teraz-już-ludzkich 187 centymetrów. Zanim zrobiłem cokolwiek innego oczywiście musiałem sprawdzić dłonią, czy aby na pewno moje włosy układają się tak, jak należy, a następnie z miną surowej guwernantki oparłem ręce na biodrach i ponownie wpatrzyłem się w słońce wzrokiem bazyliszka, ani myśląc zrobić cokolwiek nieco bardziej pożytecznego niż kontemplowanie przyrody wokół mnie.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 16:14:57
W trakcie robienia zdjęć Beth zobaczyła coś... dziwnego? Nie mogąc stwierdzić co się właśnie stało Eliza przejrzała zrobione zdjęcia w aparacie. Jakim cudem na miejscu wilka pojawił się... człowiek? To jest niemożliwe. Co chwilę przerzucała jedno zdjęcie na drugie. Jest wilk, jest człowiek, wilk, człowiek, wilk, człowiek. Ale... KIEDY? Przecież ona stała tam ciągle i cały czas robiła zdjęcia. To jest... dziwne. Starając się zrozumieć co się stało przez kolejne kilka minut przeglądała zdjęcia.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alice Chamberi w Sierpień 07, 2019, 16:25:15
Całkowicie nieświadomy tego, co się działo kilkanaście metrów za mną, potoczyłem wzrokiem po małej polance wokół mnie jak król po swoich włościach. Nie żebym kiedykolwiek był właścicielem chociażby ogródka o wymiarach 2x2, ale tym nie zamierzałem sobie zaprzątać głowy. Jak zresztą i tym, że w żadnej mierze ta polana nie należy do mnie i raczej nigdy nie będzie, choćbym był ostatnim człowiekiem na ziemi. Tej ziemi, oczywiście, ponieważ o ile mi było wiadomo, bywałem i na takich, na których rzeczywiście byłem jedyną żyjącą istotą. A przynajmniej tak twierdziła moja starsza siostra, Winter Lord, ale mocno i uparcie trzymałem się przekonania, że jak czegoś nie pamiętam, to tego nie było i kropka, koniec dyskusji. A każdy, kto mnie znał, wiedział, że jak ja się na coś uprę, to nie ma zmiłuj - przegadałbym bogów, byle mieć ostatnie słowo. Szkoda tylko, że mogła mieć rację - co przyznawałem z niechęcią wielką niczym niezmierzony ocean - ponieważ po moim wypadku część wspomnień zdołała mi zbiec i nijak, ni groźbą, ni prośbą, nie udało mi się ich przekonać, aby powróciły. Co nie znaczyło, że nie będę dalej próbował, oczywiście. Z determinacją malującą się w czarnych oczach znów posłałem słońcu spojrzenie spod byka, jakby to była jego wina, po czym zacząłem tykać nogą jakiś chwast, który pięć sekund temu wyrósł tuż obok mnie i teraz gładził liściem mojego wojskowego buta.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 16:31:03
Podczas przeglądania zdjęć nie wywnioskowała nic co mogłoby ją nakierować na rozwiązanie całej tej sytuacji. Uznała, że zrobi jeszcze kilka dodatkowych fotografii, później w domu je wywoła i wtedy będzie się zastanawiać jak gdzie i kiedy zniknął wilk. Ale coś tu jeszcze było nie tak. Czemu w miejscu, w którym stał mężczyzna bez powodu zaczęły rosnąć rośliny w zastraszająco szybkim tempie? Co tu się działo?
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alice Chamberi w Sierpień 07, 2019, 16:47:26
Nuda. Nuuuda. Nic się nie działo. Nic. Absolutnie nic. Gotów już byłem zacząć się kłócić z nachalnym chwastem, ale zamiast tego westchnąłem tylko ciężko i zaryłem czubkiem buta w ziemię, jakby od tego zależało moje życie. Może zresztą zależało, nie mnie oceniać. Tak czy inaczej, zaczynało mi się nudzić coraz bardziej, więc aby nie zacząć wypisywać dziwnych wiadomości do przyjaciół rozsianych po różnych światach, postanowiłem skupić się na tych, których miejsce pobytu na tej ziemi znałem na jakieś 98%. Byłem pewien, że Alice mówiła mi, że jej siostra przebywała tu niegdyś (ale co tu robiła, to już nie łaska powiedzieć), a więc można było z tego wywnioskować, że mają tu w mieście bar. A jak mają bar, to tylko taki, gdzie Alex Saudare opróżnia regularnie wszystkie półki z alkoholem i z całą pewnością znajduje się tam przez większość czasu. Nie miałem co robić, nudziło mi się, a dwa chwasty obok mnie pokłóciły się między sobą o moją luźno zwisającą sznurówkę, więc stwierdziłem, że zbliża się już pora, aby się powoli wymiksować z tego interesu.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 17:22:15
Gdzieś w okolicy rozbrzmiał skrzekliwy, niemal histeryczny śmiech, i na łąkę wtarabaniły się, potykając o własne nogi i podtrzymując siebie nawzajem, dwie kobiety. Alex paplała coś niezrozumiale, na wpół do swojej towarzyszki, na wpół do swoich butów, wymachując przy tym dziko rękami.
-No i on wtedy mówi... "ale ty jesteś monocho...mono...chromo...momatyczna", a ja na to... "a ty głupi, więc i tak wygrałam"...
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Meksyk w Sierpień 07, 2019, 17:36:55
- Właśnie tak.. T-taak! - potakiwała koleżance, wyłapując właściwie dopiero co drugie zdanie.
Potknęła się po raz kolejny, po czym stanęła jak w ryta. Wyciągnęła rękę, żeby zatrzymać Alex.
- Ty-yy, patcz.. - syknęła z przejęciem - to na pewno... Ten zoczony ssmok.
Po czym popchnięta swym instynktem skąpej poławiaczki jaszczurek ruszyła w kierunku wypatrzonej osoby. W takim tempie, że nawet mogłaby ujść za trzeźwą.
Stanęła przed kobietą, a właściwie przed jej obiektywem, przyglądając się z uwagą.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 17:42:40
W skupieniu robiła zdjęcia postaci stojącej na wzniesieniu, kiedy nagle... Zaraz, co przed jej obiektywem robi jakaś twarz? To nie mógł być ten facet, bo on ciągle tam stał, więc... kto? Zrobiła nieśmiały krok w tył, puszczając delikatnie aparat, który po chwili zawisł na jej szyi. Spojrzała na osobę, która pojawiła się przed Beth. Pijana, aż ciekawe jakim cudem jeszcze trzyma się na nogach. Dobra. Czas odejść, byleby szybko. Eliza zasunęła plecak, wycofała się ostrożnie po czym biegiem ruszyła w drugą stronę, chowając się za krzakiem, który był w pewnej odległości od miejsca całego zajścia.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 17:49:52
-Tssso...Wha...? Dzie...? - wymamrotała Alex, zatrzymując się jak wryta i rozglądając się nieprzytomnie. Jej nowa przyjaciółka zdążyła już zniknąć jej sprzed oczu. Alex pozwoliła swojemu instynktowi przejąć stery i zaczęła węszyć. Silny zapach alkoholu poprowadził ją zygzakowatą linią w stronę jakichś krzaków, w których siedział...
-Zboczony smok? - wybełkotała, mrugnęła tępo, po czym puściła się chwiejnym biegiem w stronę Meksyk. -Daawaaaaj! Łaaap gooo...!
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alice Chamberi w Sierpień 07, 2019, 17:58:41
Przez dłuższą chwilę gapiłem się bezmyślnie przed siebie, dopóki nie doleciał do mnie cichy dźwięk gdzieś z drugiej strony polany. Zerknąłem w dół, marszcząc brwi, ale nawet pomimo tego, że stałem na niewielkim wzgórzu, nie widziałem co działo się w zaroślach dobrych kilka metrów dalej. Ewidentnie słyszałem czyjeś głosy - choć równie dobrze mogły to być porykiwania jeleni, nie słyszałem różnicy - coś także szeleściło w odległych krzakach i przez moment byłem nawet pewien, że zwęszyłem nikły zapach alkoholu, ale kiedy po dłuższej chwili wpatrywania się w ścianę drzew nie zauważyłem niczego nadzwyczajnego, po prostu wzruszyłem ramionami na te dziwne, poupijane jelenie, które darły się gdzieś w krzakach i olałem to, postanawiając w istocie zajrzeć do baru w poszukiwaniu ciekawszego pijanego jelenia - to jest, oczywiście, Alex. Idąc tym tropem, nawet nie zauważyłem, kiedy zjechałem na butach ze wzgórka, poślizgnąwszy się na żabie, i podreptałem ochoczo w kierunku, w którym miałem mgliste wrażenie, że znajdował się bar.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Meksyk w Sierpień 07, 2019, 18:07:31
-Huh...? - zdziwiła się Meksyk, kiedy obiekt jej polowania nagle dał dyla. Jak. Śmiała.
Pilnując, by nie stracić równowagi, puściła się w pogoń za 'zboczonym smokiem', starając się przy okazji nie wpaść w coraz gęściej rosnące krzaki i zarośla. Zignorowała nawet fakt, że Alex została gdzieś w tyle.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Elizabeth w Sierpień 07, 2019, 18:10:27
Widząc, że osoba w dość mocnym upojeniu alkoholowym dalej za nią podąża (nie wiadomo czemu) zmieniła kierunek, odbiła w prawo, potem w lewo, a kiedy uznała, że jest w bezpiecznej odległości uciekła z łąki, kierując się w stronę miasta.
Tytuł: Odp: Młoda polana
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 18:15:22
Alex, rozpędzając się niczym pijana, miniaturowa lokomotywa, przebiegła zygzakiem obok Meksyk, porywając ją ze sobą, podążając za - a przynajmniej tak się jej wydawało - zboczonym smokiem w kierunku miasta. Okazało się, iż był to inny kierunek niż obrał owy "smok", jednak Alex o tym nie wiedziała.