Over The World

Miasto => Park => Wątek zaczęty przez: Karo w Lipiec 19, 2014, 22:06:35

Tytuł: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Karo w Lipiec 19, 2014, 22:06:35
Duże jezioro z wysepką na środku. Są tutaj kaczki, które lubią chleb.
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 18:21:21
Dwie zataczające się osoby wbiegły pędem nad jezioro, ledwie hamując tuż przed brzegiem wody. Alex, dysząc, pochyliła się do przodu i oparła ręce na kolanach, usiłując jednocześnie odszukać wzrokiem zboczonego smoka. Którego wyglądu nawet nie pamiętała. Zapachu też nie, gdyż jedynym, co Alex w tej chwili czuła, była wódka i Red Bull.
-Masz...go...? - wydyszała, prostując się i chwiejąc się lekko, podczas gdy całe otoczenie falowało i migotało w jej oczach.
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Meksyk w Sierpień 07, 2019, 18:39:19
Ledwo łapiąc powietrze ze zmęczenia po przebiegnięciu sporego odcinka, usiadła na trawie. Była zawiedziona faktem, iż pozwoliły uciec ich przepustce do nieograniczonego picia.
- N-nie... - wydusiła z siebie, po unormowaniu oddechu.
Utkwiła na wpół przytomny wzrok w kaczce, która zaczęła dreptać w jej kierunku. Meksyk przekrzywiła głowę.
- Jaszcurka?..
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 18:55:49
Alex mrugnęła najpierw jednym okiem, potem drugim. Spojrzała na kaczkę, potem na Meksyk, potem znowu na kaczkę.
-Co, to to, to...? To jest ten... no... to po czym woda spływa... - mruknęła, siląc się, by jej mózg zaczął znów pracować. Wywaliło jej błąd i komunikat o koniecznym restarcie.
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Meksyk w Sierpień 07, 2019, 21:30:14
Meksyk pozostała jeszcze chwilę w bezruchu, po czym zerwała się z taką prędkością, że zaskoczyła biedną, niczego niespodziewającą się kaczkę. Rzuciła się na szamoczącego się ptaka. Kaczka próbowała wszelkich sposobów by wyrwać się z ramion Meksyk: machała skrzydłami, dziobała dziewczynę po rękach i wydzierała w niebogłosy. Wszystko na marne. Meksyk miała w głowie tylko jedno: nagrodę za złapanie zboczeńca. I musiała ją zdobyć za wszelką cenę.
Objęła kaczkę w ten sposób, że nie dała jej już żadnego pola manewru i dumna z siebie zwróciła się do Alex:
- Pa-pacz! Mam te-tego... Zboczoną jaszcurkę!
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Alex w Sierpień 07, 2019, 21:37:18
Alex czknęła głośno, zachichotała - o zgrozo - i rąbnęła Meksyk w ramię w przyjacielskim geście.
-Dobra robota, to terasss... ten... Cza by go, tego... oddać. I dostać tę kasę. Żeby móc dalej pić...
Alex nagle zachłysnęła się powietrzem i zacisnęła dłoń na ręce dziewczyny jak imadło.
-Ty! Meksss... Nasza... Nassssza butelkaaa... Ten, no... Evevel...Elevelev... No, nasza wódka ze złota... Meeeekssss... Mussssimy wróssssić... Do baruuu... Zanim nam ktoś to wychleje...! - jęczała Alex, wijąc się jak piskorz u boku Meksyk.
Tytuł: Odp: Jezioro
Wiadomość wysłana przez: Meksyk w Sierpień 07, 2019, 21:52:23
- Wódka! - wykrzyknęła i z przerażenia mało nie wypuściła kaczki. Biedny ptak ponownie spróbował uciec lecz i tym razem jego wysiłki spełzły na niczym.
- Wracamy! - zakomenderowała Meksyk i nieco jeszcze chwiejnym krokiem, ale z kaczką pod pachą ruszyła razem z Alex na akcję odbicia cennej butelki.