Over The World

Tereny => Jezioro => Wątek zaczęty przez: Ezio w Kwiecień 20, 2015, 20:47:09

Tytuł: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 20, 2015, 20:47:09
Taki se niewielki domek nad jeziorem, należący do starego kumpla Ezia - Johnego.

Nie zabić mnie za założenie wątku! xD
I tak forum dedło!
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 20, 2015, 20:48:01
Zatrzymał się przed wejściem na teren posesji, czekając na Alyss.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 20, 2015, 22:53:21
Stanęłam obok Ezia.
-Idziemy?
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 21, 2015, 11:26:28
Skinął głową i pchnął drewnianą furtkę. Chwilę później rozmawiał już z Johnem. Był to dość wysoki drab, posiadający wysportowaną sylwetkę, ciemnobrązowe włosy i piwne oczy. Ezio nakreślił mu co z grubsza sytuację, w jakiej się znaleźli.
- Nie ma sprawy, brachu - odparł, robiąc zapraszający gest ręką i cofając się w głąb domu. Rzucił przy tym spojrzenie Alycii, może trochę przydługie, niż by wypadało, ale Ezio tego nie zauważył.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 21, 2015, 11:30:18
Rzuciłam wzrokiem na kolegę Ezia. Albo miałam wrażenie, albo on rzucił mi nieco za długie spojrzenie.
-Dziękujemy - rzekłam, wchodząc do domu. Rozejrzałam się po domku. Nawet tu ładnie.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 21, 2015, 12:11:04
- To ten tego... Rozgoście się. Panienkę zapraszam tam do pokoju, zaraz nieco go ogarnę... A, ty, Ezio, gdzie będziesz spał? - powiedział, idąc do sypialni i zaprowadzając tam jakikolwiek ład
- Mogę na podłodze, tylko jakbyś dał jakiś koc - odparł Ezio, spoglądając przelotnie na dziewczynę.
- Noo dobra. Koc masz gdzieś tam - John wskazał ręką na fotel założony różnymi ciuchami.
- Grazie.
- Spoko, stary - mruknął, z rozbawieniem puszczając oko nimfie. Po chwili sięgnął po butelkę wódki, stojącą na stole - Chcecie?
Ezio również uśmiechnął się, jednak zaraz spoważniał.
- Nie, dzięki. Znowu pijesz?
- Oj tam, trochę...
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 21, 2015, 12:18:32
-Panienka ma na imię Alycia, ewentualnie Alyss -rzekłam, uśmiechając się delikatnie. Weszłam do sypialni, rozglądając się. Zastanowiłam się przez chwilę. Stanęłam na przeciwko białej ściany. Machnęłam ręką nieznacznie, a na ścianie pokazały się wodne wzory.
-Od razu lepiej - mruknęłam zadowolona. Wyszłam z pokoju, gdy usłyszałam propozycję.
-Myślę, że kieliszek jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził - odezwałam się.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 21, 2015, 12:44:33
Popatrzył na nich z dezaprobatą. Wiedział, że John na jednym nie poprzestanie, zwłaszcza, jeśli będzie miał z kim pić.
- Już się robi, Alyss - odparł brunet i wyjął z szafki dwa kieliszki. Postawił na stole i nalał do pełna, siadając na jednym z krzeseł.
- Ezio, na pewno nie chcesz?
- Na pewno.
- Nie to nie... - mruknął i podniósł kieliszek do góry - Za zdrowie panienki.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 21, 2015, 12:48:58
-Alyss - poprawiłam go znowu, biorąc kieliszek do ręki. Wypiłam na raz.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 21, 2015, 13:02:49
John również wypił. No i oczywiście zaraz sobie dolał.
- Jeszcze?...
Ezio popatrzył na niego z politowaniem. Wziął koc poszedł do gościnnego, położyć się spać.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ian w Kwiecień 21, 2015, 14:08:16
____________________________
Zabić nie zabiję, ale nie obraziłbym się, gdyby ktuś komuś rozgłosił to forum...xD
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 21, 2015, 16:56:35
// Hehe xD
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 21, 2015, 21:02:37
-Ezio! Jak chcesz to idź do mnie do pokoju, tam Ci będzie wygodniej - zawołałam jeszcze, a do Johna mruknęłam jedynie:
-Czemu nie.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 22, 2015, 10:18:45
Zignorował propozycję Alyss. Jako wilkokrwisty miał bardzo wyczulony węch, a nienawidził zapachu wódki. Więc nie wchodziło to w grę.
Miał tylko nadzieję, że za bardzo się nie upiją. Nadzieja matką głupich, jak powiadają. No, coś w tym jest. Owinął się kocem i zaraz zasnął.
John dolał również Alycii. I sobie. I znowu się zaczęło. Nigdy nie potrafił się powstrzymać przed dalszym piciem, kiedy już sięgnął po pierwszego kieliszka. Najgorsze w tym wszystkim było to, że potem stawał się zupełnie nieobliczalny...
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 22, 2015, 10:38:05
Kieliszek, za kieliszkiem... Owszem, miałam mocną głowę, i to jeszcze jak. Ale po którymś kieliszku trudno było zachować choćby pozory trzeźwej..
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 22, 2015, 15:17:03
John nie mógł już usiedzieć prosto, ale dalej pił. Był alkoholikiem, a do tego, lubił od czasu do czasu upić na amen. Wyjął spod stołu drugą butelkę.
Ezia obudził cichy dźwięk, jaki wydawał z siebie jego telefon, kiedy odbierał SMS-a. To Lea. Prosiła, żeby zjawił się jak najszybciej i podała mu swój adres. Chłopak podniósł się z cichym westchnieniem i zerknął przez drzwi, na Alyss i Johna, po czym wyskoczył po cichu przez okno. Co prawda, na dworze było już całkiem ciemno, ale dla wilkokrwistego to żaden problem. Opuścił działkę i skierował się w stronę miasta.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 22, 2015, 16:30:13
Oczywiście nie byłam świadoma tego, że Ezio opuścił dom. Gdy John wyjął kolejną butelkę, zawahałam się. Jednak byłam już dość mocno podpita, więc wahanie było bardzo krótkie.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 22, 2015, 22:40:26
Mężczyzna wypił już zdecydowanie za dużo. I zaczęły się kłopoty, bo wśród jego poplątanych i nieskładnych myśli kłębiących się w głowie, na wierzch wybiła się jedna: fajnie by było zaliczyć tą panienkę... I zaraz pewnie by się do niej próbował zastosować, gdyby nie to, że zachowanie równowagi to dla pijanego człowieka trudna sprawa. Wstał z krzesła i oparł się ciężko o stół.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 22, 2015, 22:44:11
Byłam na maksa pijana. Chyba nigdy nie wypiłam aż tyle. Spojrzałam na Johna dziwnym wzrokiem. Po co on wstaje? Cóż, mój umysł był tak zamroczony, że nie dostrzegłam wyraźnie pożądającego wzroku mężczyzny. Po prostu oparłam się i kiwając się delikatnie, spojrzałam w górę.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 23, 2015, 11:55:18
- Chodź, koteczku... - zaczął bełkotać pod nosem, co przerywała mu co raz czkawka - Dzisi-aj będziesz... mo-ja...
Zaparł się mocniej na stole, który zaczął protestować, wydając z siebie cichy trzask. On jednak nie zważał wcale ani na to, ani w ogóle na to co działo się wkoło. Po prostu zbliżał się do nifmy, na ciągle plączących mu się nogach. W końcu, kiedy był już blisko niej, grawitacja ściągnęła go na podłogę.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 23, 2015, 12:23:29
Patrzyłam na chłopaka otwartymi szeroko oczami. Gdy podszedł do mnie, jakaś myśl wybełkotała "wstań i idź"
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić
Kiwając się na boki, próbowałam wstać. Oj, marne skutki. Wszystko się kręciło, jedyne co mi się udało to przesunąć na drugi koniec fotelu
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 23, 2015, 12:34:03
Chwilę mu to zajęło, ale udało mu się podnieść.
- N-n-nie u-uciekaj ode mnie, ko-kotku! - zawył, wyciągając rękę w jej stronę.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Karo w Kwiecień 23, 2015, 21:18:19
__________________________
Ja też nie zabiję.. xD
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 23, 2015, 22:01:03
-J-ja mam chłoo - czknęłam - paka - wybełkotałam. Wszystko się kręciło, a John chyba miał bliźniaka..
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 24, 2015, 12:15:40
- Co z-z te-ego?... Chodź tu! - znowu się wydarł, zbliżając się do dziewczyny.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 24, 2015, 21:03:37
-Ano du-u-użo z teego - czknęłam ponownie. "Czemu ich jest dwóch?" zapytałam się w myśli.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 25, 2015, 11:33:08
Wybełkotał coś pod nosem, tak, że w ogóle nie szło tego zrozumieć. Chwycił Alycię za nadgarstki, a uchwyt, trzeba przyznać, że nawet po pijanemu miał dość mocny. Stracił jednak znowu równowagę o przewrócił się, częściowo na dziewczynę.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 27, 2015, 19:13:09
Gdy wywalił się na mnie i poczułam swoją kompletną niemoc, coś w mojej głowie się ogarnęło. Tyle ile mogłam odepchnęłam go na bok i przetoczyłam się na bok. Patrzyłam to na jednego Johna, to na drugiego. A się na mnożyli..
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 28, 2015, 18:57:49
Posypała się wiązanka przekleństw. John z trudem się podniósł i znowu złapał dziewczynę.
- Jesteś mo-ja! - dmuchął jej prosto w twarz alkoholowym smrodem.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 29, 2015, 15:10:02
Nie wiedzieć czemu ten smród alkoholu sprawił, że odzyskałam lekko zdolność myślenia. A ze wszystkich myśli jedna wręcz krzyczała: "Chowaj się!" Moje oczy błysnęły lekko. Wyrwałam się jakimś cudem i wybiegłam z domu. Ukryłam się gdzieś w krzakach.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Kwiecień 29, 2015, 19:17:46
John chwycił butelkę, stojącą wcześniej na stole i wypił tą resztkę wódki, która w niej jeszcze została. Chciał ruszyć w ślad za uciekającą, lecz był zbyt pijany. Zrobił jeden krok do przodu, w tył, w bok... W końcu, zataczając się, dotarł do drzwi. Trafił jednak łbem w futrynę i rozciągnął się nieprzytomny na podłodze.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Kwiecień 29, 2015, 22:40:38
Usłyszałam porządny huk. W pierwszej chwili chciałam się zerwać i zobaczyć co się stało. Ale potem jednak uznałam że lepiej nie. W sumie moja głowa także tak uznała, gdyż jak na tyle alkoholu to naprawdę długo się trzymała. Zaczynałam jednak tracić powoli zdolność myślenia, by po chwili zasnąć gdzieś w krzakach.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Maj 01, 2015, 12:28:51
Już świtało, kiedy Ezio wrócił. Nie opuszczało go dziwne uczucie, że stało się coś złego. Zdawało się to potwierdzać, kiedy dojrzał ukrytą w krzakach Alycię. Pochylił się nad nią i zaraz się skrzywił. Było od niej mocno czuć alkohol.
Potrząsnął ją lekko za ramię.
- Co tu robisz?
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Maj 04, 2015, 15:05:40
Obudziłam się gwałtownie, wystraszona że to John jakimś cudem się tu doczłapał.
-John.. On się... On się dobierał i ja.. ja nie wiedziałam co robić  - zaczęłam się tłumaczyć dość nieskładnie. W buzi miałam Saharę, a w głowie huragan.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Maj 04, 2015, 21:50:52
Wyprostował się, nie bardzo wiedząc, co ma o tym myśleć. Z jednej strony był pewien, że kumpel nie zrobiłby czegoś takiego, ale z drugiej - sądząc po stopniu odurzenia alkoholem Alycii - prawdopodobnie John upił się jeszcze bardziej i to, co mówiła, mogło by rzeczywiście być prawdą. Na samą myśl o tym krew się w nim zagotowała, ale zaraz się opanował. Nie wyciągajmy pochopnych wniosków...
- Twierdzisz, że John się do ciebie przystawiał? - zapytał, by się upewnić, marszcząc przy tym brwi.
Tytuł: Odp: Domek Johna
Wiadomość wysłana przez: Alycia w Maj 05, 2015, 22:11:27
-Czy ja niewyraźnie mówię? - mruknęłam. Może byłam na kacu, ale sarkazm mi zawsze towarzyszył. Pijana, trzeźwa, żywa jak i prawie martwa - z ironią przez życie.