Over The World

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Strony: [1] 2 3 ... 10
 1 
 dnia: Luty 11, 2024, 13:13:42 
Zaczęty przez Alice Chamberi - Ostatnia wiadomość wysłana przez MaryDorce
terrific content!

 2 
 dnia: Sierpień 16, 2019, 13:24:54 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alice Chamberi
Zmarszczyłem tylko brwi. Dlaczego miałbym proponować jej pracę tutaj? Jeśli już, wybrałbym z naszej czwórki Alex, tyle że jak nic bar padłby w ciągu maksymalnie trzech dni, bo wilkołak zamiast wydawać alkohol, pewnie sama by go wypiła. Tak na 98%.
Nie odzywałem się więc, stałem tylko nieruchomo, obserwując jak Eliza robi zdjęcia wszystkiemu wokół, co było według mnie zbędne, bo nie dość, że i tak pewnie nazajutrz nie będzie niczego pamiętała, to jeszcze teraz, kiedy była pijana, jak nic jej zdjęcia przypominały raczej kolorowe smugi światła, zamiast tego, co powinny były uchwycić. Zrobiła też zdjęcie mnie, ale jako iż gapiłem się prosto w obiektyw bez mrugania, kiedy to się stało, najpewniej ta fotka wyjdzie jej całkowicie czarna, jakby zrobiła zdjęcie słońca. Moje oczy miały to do siebie, że nie dało im się zrobić normalnego zdjęcia - zawsze się świeciły jak u zwierzęcia. Może to kwestia bycia NIM?
- Ta, jasne... - mruknąłem, obdarzając wizytówkę zerknięciem spod oka. - Może ci jeszcze frytki do tego przyniosę?
Skoro to "zjawisko" to byłem ja, to Elizabeth mogła być pewna, że więcej mnie raczej nie ujrzy, no chyba że przypadkiem. I znów mi cyknie zdjęcie z zaskoczenia najpewniej.

 3 
 dnia: Sierpień 12, 2019, 16:24:27 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Elizabeth
- Ciekawe, kto teraz zajmie się barem - westchnęła. Od razu uprzedzając jakiekolwiek pytanie od Alice'a dodała: - Spokojnie, nie potrzebuję pracy, mam w swoim domu studio fotograficzne, a to co zarobię jest wystarczające na utrzymanie domu i mnie samej.
Elizabeth włączyła aparat, który jakimś dziwnym cudem jeszcze działał po tym, jak został oblany alkoholem i na pewno przy okazji w coś uderzył. Po upewnieniu się, że plecak ułożony jest w taki sposób, że się nie przewróci, chyba, że ktoś go poruszy, Beth stanęła przed barem. Eliza w dalszym ciągu była w lekkim upojeniu alkoholowym, o ile mówiła normalnie, jakikolwiek ruch sprawiał jej problem i musiała się trzymać czegokolwiek, żeby nie przewróciła się. Przyjęła w jej "pijackim mniemaniu" bardzo profesjonalną pozycję i zaczęła robić zdjęcia - baru, ścian, drzwi do toalety (w której ona sama się chowała), a na koniec pijanej dziewczynie na stole, tej dziwnej szarej osobie i Alice'owi, zanim ten cokolwiek powiedział. Kiedy skończyła robić "sesję", wyłączyła aparat, złapała za plecak i skierowała się w stronę drzwi.
- Jak będziesz coś wiedział na temat tego zjawiska co się stało tam na łące to możesz dać znać - zmarszczyła nos. Jakim cudem mężczyzna ma się z nią skontaktować, skoro jedyne co on o niej wie, to to, że ma na imię Elizabeth i jest fotografem? Otworzyła plecak i sięgnęła do jednego z albumów. Wyciągnęła wizytówkę i położyła ją na stoliku obok Alice'a. - To do kiedyś tam.
Otworzyła drzwi i wyszła z lokalu.

Wizytówka - strona 1:

Wizytówka - strona 2:

 4 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:46:12 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alice Chamberi
- Nie wiem jakie, nie znam was. - wzruszyłem ramionami do Meksyk, po czym zerknąłem na Alex. - No, jedną znam, ale wolałbym nie.
W Elizabeth wbiłem jedynie wzrok, ale nie powiedziałem nic, a jedynie przewróciłem oczami. Chciałem przyznać jej rację, ale bałem się, że mi Alex za to wleje, więc siedziałem cicho.

 5 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:41:47 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex
-My nie żadne wariatki - powiedziała oburzona Alex, prostując się i poprawiajac płaszcz, w którego kieszeni coś uporczywie kwakało. -My tylko pijaki.

 6 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:37:32 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Elizabeth
- Dzięki za opuszczenie mnie. Wiesz, nie widzi mi się zajmować osobą, która przedtem się na mnie rzuciła i trzymała nad ziemią wyzywając mnie od zboczeńców, a ta druga... No, cóż, jest tak nawalona, że nie widzi mi się ryzykować tym, żeby mnie obrzygała, a wymiociny naprawdę ciężko się spiera - powiedziała i poprawiła włosy.

 7 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:34:07 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Meksyk
Wymachnęła ręką w górę z radości.
-Morze wódkiii... Ale - *hik* - będziemy piiić! - znów lekko się zatoczyła, opierając się tym razem na Alice. Cały czas popierając się na nim odniosła głowę, żeby móc mu się przyjrzeć. Różnica wzrostu.
- Co? Jakie... Wariat-ki? Huuuh...?

 8 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:27:15 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alice Chamberi
Przewróciłem oczami na akcję dziejącą się na podłodze przede mną. Zaczynałem się powoli czuć jak duch, cokolwiek bym nie powiedział, moje słowa ginęły bez jakiegokolwiek echa. I jeszcze Elizabeth coś do mnie paplała z mojej prawej.
- Um, tak, jasne. - odstawiłem ją ostrożnie na ziemię i założyłem ręce na piersi. - Cudownie no, ty sobie zwiejesz, a te dwie pijane wariatki to ja będę musiał ogarniać, tak?

 9 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:24:06 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex
-Whoop...! -Alex wydała z siebie zduszony i zaskoczony dźwięk, kiedy nagle obudzona Meksyk powaliła ją na ziemię. Z niemałym trudem wstala w końcu, choć trochę chwiejnie, i postawiła również na nogi swoją pijaną towarzyszkę.
-Naghrooooda, Meksss, naghroooda...! Tyyle wódki, tyyyyyyle wódki...! - mamrotała coś bez ładu i składu, gestykulując dziko.

 10 
 dnia: Sierpień 08, 2019, 14:20:12 
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Elizabeth
Z jednych rąk do drugich. No nie dadzą człowiekowi w spokoju iść się przebrać do domu.
- Emm, Alice, tak? Czy możesz mnie puścić? Wiesz, trochę niekomfortowo mi się tak wisi.

Strony: [1] 2 3 ... 10
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
swiatmody herdtigersnacht paladyni super-krasnale skandynawistyka